Dlaczego dyscyplina jest ważna?

[pisarski  poniedziałek]
Wstajesz o siódmej rano, jesz śniadanie (skromne), robisz sobie kawę i bierzesz się do pracy. Czy tak właśnie wygląda Twój poranek, droga Początkująca Pisarko?
Nie?
A powinien.
To jest właśnie dyscyplina, a bez niej w pisarstwie ani rusz.

Nie masz szefa, który nakrzyczy, jeśli spóźnisz się do pracy. Nie masz nawet pensji, którą mogą Ci obniżyć jeśli nie będziesz się przykładać. Jesteś tylko Ty, puste kartki i… natchnienie. Albo jego brak.
No i co z tego?
Nie napiszesz powieści natchnieniem, tylko dyscypliną.

Słowo po słowie, zdanie po zdaniu, kartka po kartce. Nie da się inaczej. Codziennie. Od rana do… No dobra, nie do wieczora, odpoczywać też kiedyś trzeba, więc do popołudnia. Codziennie musisz poświęcić swojej powieści określoną liczbę godzin. Regularnie i rzetelnie.

Mądrzy ludzie mówią, że pisarstwo to najbardziej samotna kariera świata. I pewnie mają rację. Nie ma tu miejsca na pracę grupową, wsparcie i życzliwe rady. Tak naprawdę, one tylko przeszkadzają. Pomysły przychodzą w ciszy, aby rzeźbić słowa trzeba słyszeć własne myśli.

Twórczość żąda żelaznej dyscypliny.

Której sobie i Wam życzę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wymyślić siebie